czwartek, 1 września 2011

[*]

Tyle miałam wczoraj napisać.
I nie mogę, nie potrafię. Wszystko stało się takie miałkie i nieistotne.
Smutno mi.
Znów otwierają się rany. Nieważne, jak bardzo się łudzę, że się zabliźniły.
[*]
Nie o Nią mi chodzi, bo Ona jest w miejscu najlepszym z możliwych, o ile "miejsce" to dobre słowo.
To jest ten stan, kiedy mówię "wiem, co czujecie" i nie ma bardziej prawdziwej prawdy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komunikat radiowy

Linki tytułów, paginy i marginesów w większości odnoszą się do YT. O ile jednak nie jest to belly lub nie jest to zaznaczone, walory wizualne nie mają żadnego znaczenia. Muzyka jest do słuchania, a oczy rozpraszają uszy :-) Wklejane pliki mp3 znalazły się w sieci metodą prasowania mojej własnej płytoteki. Miłego słuchania.