środa, 27 kwietnia 2011

Bridge over troubled water

Zupełnym mimochodem Kapitan podrzuca mi wywiad z Wojciechem Ziółkiem. Czytam, czytam, mając z tyłu nadal bolącej dziko głowy ogrodową rozmowę o tezach wywiadu. Czytam, i nagle flesz. Wiecie, pisałam o tym. Olśnienie, zawężenie pola widzenia do jednego fragmentu tekstu, który przez mgnienie oka wydaje się jedynym tekstem we wszechświecie wartym napisania, wydrukowania i przeczytania. Olśnienie na dziś: Życie to coś o wiele piękniejszego od bycia wolnym od problemów. (W tym samym wywiadzie mówi zresztą chwilę wcześniej, że najczęściej poruszają nas słowa, które ktoś powiedział niechcący, mimochodem. Nie o tym myślał, nie o to mu chodziło, a trafiło do słuchających). 

Oswajam się z bólem oraz z myślą, że - skoro zamierzam przeżyć jeszcze z pięćdziesiąt lat - ból i/lub leki przeciwbólowe będą mi stale te pół wieku towarzyszyć, i już mi wszystko jedno, bo całość toczy się po równi pochyłej w kierunku diagnozy. Oswajam się i przyzwyczajam do bólu, na razie - do ostatecznej diagnozy, czyli do środy prawdopodobnie - dając sobie luz od tańca i fikołków. I trafiam na tekst w czasopiśmie, w "Zwierciadle" znaczy, dokładnie adresowany do mnie - o tym, po co choroby i jak je twórczo wykorzystać.
Pewnie znów jestem naiwna i egzaltowana, ale jak tu nie wierzyć, że jeśli nie cały wszechświat, to przynajmniej byt napisany mi sprzyja? Troszkę mniej się dziś garbię, i troszkę bardziej mi skrzydełka odstają, bo urosły nieco.   
Jak mi urosną jeszcze bardziej, to zostanę rozchwytywaną felietonistką. Zamiast Agaty P. 

4 komentarze:

  1. Agata P. to porażka, taki kompletny brak wyczucia czegokolwiek.
    wieczorny

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, tak.... nawiązuję do niegdysiejszych uwag u O. Poza tym mam lepsze cycki i bardziej się nadaję. Nie zaprzeczajcie, bo i tak mam (chwilowo oczywiście) zniżkową tendencję na swój temat, niestety.

    OdpowiedzUsuń
  3. Agata P. powinna sama podać się do honorowej dymisji. A co to za artykuł w Zwierciadle?

    OdpowiedzUsuń
  4. "Zdrowe życie z chorobą" w cyklu "Ja, pacjent" nr 5/2011

    OdpowiedzUsuń

Komunikat radiowy

Linki tytułów, paginy i marginesów w większości odnoszą się do YT. O ile jednak nie jest to belly lub nie jest to zaznaczone, walory wizualne nie mają żadnego znaczenia. Muzyka jest do słuchania, a oczy rozpraszają uszy :-) Wklejane pliki mp3 znalazły się w sieci metodą prasowania mojej własnej płytoteki. Miłego słuchania.