Zupełnym mimochodem Kapitan podrzuca mi wywiad z Wojciechem Ziółkiem. Czytam, czytam, mając z tyłu nadal bolącej dziko głowy ogrodową rozmowę o tezach wywiadu. Czytam, i nagle flesz. Wiecie, pisałam o tym. Olśnienie, zawężenie pola widzenia do jednego fragmentu tekstu, który przez mgnienie oka wydaje się jedynym tekstem we wszechświecie wartym napisania, wydrukowania i przeczytania. Olśnienie na dziś: Życie to coś o wiele piękniejszego od bycia wolnym od problemów. (W tym samym wywiadzie mówi zresztą chwilę wcześniej, że najczęściej poruszają nas słowa, które ktoś powiedział niechcący, mimochodem. Nie o tym myślał, nie o to mu chodziło, a trafiło do słuchających).
Oswajam się z bólem oraz z myślą, że - skoro zamierzam przeżyć jeszcze z pięćdziesiąt lat - ból i/lub leki przeciwbólowe będą mi stale te pół wieku towarzyszyć, i już mi wszystko jedno, bo całość toczy się po równi pochyłej w kierunku diagnozy. Oswajam się i przyzwyczajam do bólu, na razie - do ostatecznej diagnozy, czyli do środy prawdopodobnie - dając sobie luz od tańca i fikołków. I trafiam na tekst w czasopiśmie, w "Zwierciadle" znaczy, dokładnie adresowany do mnie - o tym, po co choroby i jak je twórczo wykorzystać.
Pewnie znów jestem naiwna i egzaltowana, ale jak tu nie wierzyć, że jeśli nie cały wszechświat, to przynajmniej byt napisany mi sprzyja? Troszkę mniej się dziś garbię, i troszkę bardziej mi skrzydełka odstają, bo urosły nieco.
Jak mi urosną jeszcze bardziej, to zostanę rozchwytywaną felietonistką. Zamiast Agaty P.
Jak mi urosną jeszcze bardziej, to zostanę rozchwytywaną felietonistką. Zamiast Agaty P.
Agata P. to porażka, taki kompletny brak wyczucia czegokolwiek.
OdpowiedzUsuńwieczorny
Tak, tak.... nawiązuję do niegdysiejszych uwag u O. Poza tym mam lepsze cycki i bardziej się nadaję. Nie zaprzeczajcie, bo i tak mam (chwilowo oczywiście) zniżkową tendencję na swój temat, niestety.
OdpowiedzUsuńAgata P. powinna sama podać się do honorowej dymisji. A co to za artykuł w Zwierciadle?
OdpowiedzUsuń"Zdrowe życie z chorobą" w cyklu "Ja, pacjent" nr 5/2011
OdpowiedzUsuń