czwartek, 17 lutego 2011

Do I really feel the way I feel?

Z dedykacją.
Bez obsesyjnego zastanawiania się, czy Okruszyna, bedąc filologiem, przetłumaczyłaby to inaczej.



włożyłwszy moje niebieskie zamszowe buty
wsiadłem do samolotu
wylądowałem w Delcie Bluesa
w samym środku wielkiej ulewy
W.C. Handy - spójrz na mnie z wysokości
tak, mam bilet pierwszej klasy
ale jestem tak smutny, jak tylko chłopak może być

więc wędruję po Memphis
pieszo dziesięć stóp od Beale
spacerkiem po Memphis
ale czy naprawdę czuję się tak, jak czuję?

ujrzałem ducha Elvisa
na Union Avenue

śledziłem go aż do bram Graceland
i widziałem, jak przez nie przeszedł
niezauważony przez goryli
kręcili się tylko wokół jego grobu
to naprawdę numer
czekać na Króla
tam, w Jungle Room

podano zębacza
zagrano gospel
i wielebny Green cieszy się, że cię widzi
nawet, jeśli nie przyniosłeś modlitwy
ale, gościu, w Memphis jest o co się modlić

teraz Muriel grywa na pianinie
w każdy piątek, w Hollywood
przyprowadzono mnie do niej
i zapytano, czy
nie zaśpiewałbym krótciutkiej piosenki?
więc zaśpiewałem z samych trzewi

zapytała
czy jestem dzieckiem Chrystusa,
a ja na to: psze pani, tak, tej nocy jestem


4 komentarze:

  1. Ślicznie, nie przetłumaczyłaby.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobra, dobra, Asa i tak czeka :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powiem szczerze, w pierwszym odruchu myślałam, że to Mann wyłowił jakiś talent w Monday Manniaku i stamtąd wzięłaś. Gratulacje filologiczne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Samo się wyłowiło, z różnymi skarbami w sieci :-) Historia na lampkę wina i modliszki.

    OdpowiedzUsuń

Komunikat radiowy

Linki tytułów, paginy i marginesów w większości odnoszą się do YT. O ile jednak nie jest to belly lub nie jest to zaznaczone, walory wizualne nie mają żadnego znaczenia. Muzyka jest do słuchania, a oczy rozpraszają uszy :-) Wklejane pliki mp3 znalazły się w sieci metodą prasowania mojej własnej płytoteki. Miłego słuchania.