Odliczanie trwa. A ja świętuję inne święta. O czym w wolnym, codziennym bardziej, momencie.
Czarna Wisienka - osoba w wieku pobalzakowskim, z ponadstatystycznym wykonaniem planu rozrodczego. Płci kobiecej. Gendera nieznanego. Biblijna feministka. Naiwna idealistka, usiłująca wyżyć z pasji. Siostra Brownie (ex-blondie-studentki, której pisać się nie chce). Kiedyś tęskniąca za nudną i klasyczną miłością. Dziś bezczelnie szczęśliwa. Zamierza umrzeć w Bieszczadach. Ale nie z nudów.
sobota, 18 grudnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Komunikat radiowy
Linki tytułów, paginy i marginesów w większości odnoszą się do YT. O ile jednak nie jest to belly lub nie jest to zaznaczone, walory wizualne nie mają żadnego znaczenia. Muzyka jest do słuchania, a oczy rozpraszają uszy :-) Wklejane pliki mp3 znalazły się w sieci metodą prasowania mojej własnej płytoteki. Miłego słuchania.
Bygones
-
►
2014
(18)
- ► października (1)
-
►
2013
(27)
- ► października (5)
-
►
2012
(56)
- ► października (7)
-
►
2011
(70)
- ► października (2)
-
▼
2010
(195)
-
▼
grudnia
(18)
- Christmas was better in the 80's
- Gaudete
- Every cake I bake
- Akustycznie hydRRoplanem
- Zima kiedyś musi minąć
- W wersji budżetowej
- Jeszcze bielsze niż przed rokiem
- Jak przed rokiem
- Again
- Lub czasopism
- Sypie śniegiem
- Już jutro zapomniany będzie postacią na ścianie
- Krok po kroczku
- Christmas jam
- Joy to the world (?)
- ...how've you gotten by so far without having no v...
- Charlie Parker forever
- Ordinary day
- ► października (8)
-
▼
grudnia
(18)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz