Czy oblizywanie łyżki z kajmaku to łamanie postu?
Z tym postem rzeczywiście jest różnie. Niby co to za asceza, dać fanom pierogów na słodko pierogi z serem? Co innego zmusić do kotleta z surówką - jak za karę. Ale coś jest w tym dziwnego, bo Wiśnia, której dieta od dawna zawiera nikłe ilości pieczywa białego, ma dziś, akurat dziś, ochotę na pajdę białego chleba ze smalczykiem ze skwarkami oraz na kabanosa "tam i z powrotem". (Znaczy dużego, zawiniętego. Określenie, szacun dla praw autorskich, nabyłam droga kupna od męża Okruszyny, w czasach, gdy tyraliśmy na rzecz tej samej firmy, i mieliśmy rotacyjnie grupowe dyżury w zakupach na lancz, naonczas zwany drugim śniadaniem.)
Mazurek gotowy, babka się piecze, buty wyczyszczone, zazdrostki wyprane (i powieszone na nieumyte okna), dyskusje okołobiblijne i pokrewne trwają. I myślę sobie, że stres przedświąteczny to coś, co pojawia się, gdy nie wiadomo, po co pojawiają się Święta. Więc bez stresu jest właśnie tak, jak ma być!
K: Czy Tradycja to twoja koleżanka? Bo ty ciągle odpowiadasz, że Tradycja mówi, że Jezus...
J: Post jest jak w kuchni ladio nie gla.
K: A dlaczego w kościele ciągle mówią o Panu Jezusie, a o Mojżeszu i Noem to nie?
K: A ja wiem, co znaczy zmartwychwstać. Wiem, ale tego się nie da zrozumieć.
K: Mamo, ale elegancko wyglądasz, jakbyś szła na koncert. (Się Wiśnia dowiedziała, że do pracy chodzi ubrana normalnie, hmmm, a martensy i kurtka mająca inspirację w motocyklówce są piękne oraz szykowne)
itd itd
Blondie, nie zostaniesz dewotką. Za dużo myślisz.
dlaczego tofi najbardziej się chce w Wlk.Piątek? :(
OdpowiedzUsuńbo, moja droga, powinno się zaczynać przed zmrokiem! tak mówi Bracki. alternatywa miała w ogóle o 15...
Boski Andy mówi, ze to wymyślił ktoś inny, a on jedynie odziedziczył. Ja obstawiam, ze moze tez to być fałszywa skromność lub amnezja boskiego.
OdpowiedzUsuńJa mam dziś ochotę na wszystko, co przyniosłam w torbach, poza śledziami w śmietanie, których zrobiłam jak dla pułku wojska;)
zazdroszczę Wam wejścia w wiek, w którym możliwa jest wyprawa do Białych.
W zasadzie o 19.00 jest przed zmrokiem przecież!!
OdpowiedzUsuńOkruszyno, Blondie jest w wieku kiedy jeszcze nie ma przeszkód w chadzaniu do OP, a my jesteśmy w wieku, kiedy przeszkody są. Koleżanka stomatolog była świadkiem, ze Liturgie okupione są z początku prośbami, z końca groźbami (np. Zajączek nie przyjdzie... Wiem, głupio mi, mało to pedagogiczne...) W Wlk Czw zaliczyliśmy upadek na głowę z ławki oraz ugryzienie wzajemne. Ale moje dzieci wiedza, że chodzenie w Triduum do kościoła nie jest kategorią dyskursywną. Na szczęście jest też etap spania w ławce, obok ławki, na schodach itd. :-D
Aha... dla mnie śledzie byłyby największą pokutą ever. Brrr
OdpowiedzUsuń