czwartek, 15 kwietnia 2010

Mijam ja

„Napisz coś bo mi się chce czytać” powiedziała Blondie. Że niby co? A wierszówkę kto mnie uiści, aaa? Bo ja ciułam na Cel.
Szybko piszę, bo wczorajszy dzień w pracy był lajt, ale potem był morderczy 3godzinny trening na sucho – znaczy bez muzyki - tylko tam, gdzie była koniecznie konieczna, a dziś praca była 13 godzin i mnie też się chce czytać. Klajwastejpsaluisa. W zasadzie chce mi się wiedzieć co bohaterka, imieniem Orual, przez młodszą siostrę nazywana Mają, porabia poza stroną 98. A najbardziej mi się chce spać.
Ciułam, bo życie znów mówi phi, co mnie wp(h)ienia. Ale akurat dziś późnym popołudniem okazało się że phi telefoniczne wynikło z koperty, bo Szacowna Instytucja jednak się ustosunkowała, wstępnie przychylnie, i, co ważne, bardzo nielichwiarsko i na rękę, co mnie zaskoczyło i ucieszyło niezmiernie. Widać tydzień temu mieli nieco bałaganu…. trudno. Oby tak dalej. Byle przetrwać phi, i byle uciułać na Cel i uiścić w Instytucji.
Blondie, czy to to 
było jak moje stado dzieci dzikich powzięło postanowienie uniemożliwienia nam pogadania a tym bardziej posłuchania?
Bo Fleexi (że tak skrócę nazwę) z tym
są jednak na podstawowej wersji albumu, nie na deluks.


***
Proszę nie wpisywać w komentarzach, że jestem obrzydliwą, pozbawioną serca, ludzkich odruchów i sumienia, empatii oraz wrażliwości zwolenniczką libertariańskich poglądów gospodarczych, materialistyczną przeciwniczką paternalizmu oraz osobą skrzywioną przez ekonomiczne wizje chlebodawcy. Ale niech mi ktoś powie, a propos 20 mln na pogrzeby i innych kwot, jaki bank udzielił kredytu jedynemu żywicielowi rodziny, ojcowi 8 (ośmiorga) dzieci, mężowi żony niepracującej – i tego kredytobiorcy nie ubezpieczył? Jestem jędzą. Napadam na wizję i model rodziny. Ale sooorrry. Najmłodsze dziecko ma lat 10. Czy to wyklucza pójście mamy do pracy?! Z jednej pensji trudno utrzymać 3 dzieci, co dopiero 8, ale kurcze, no….Gdybym ja była jedynym żywicielem jak wyżej, to moje (wszak jednak nieistniejące) sumienie nie pozwoliłoby mi żyć bez ubezpieczenia. Tak na wszelki. To nie zawiść. Ja im życzę góry kasy. Ale czy na pewno ze skarbu podatnika?! Ja wiem, z autopsji, jak to jest stracić Kogoś nagle, bez zapowiedzi. Ja z nimi płaczę. Ale… Premier ma prawo przyznać im renty specjalne po rodzicach. Według własnego widzimisię. A proszę bardzo!!! Ale dlaczego renty takiej nie ma dziecko Morawskiego, ja się upierdliwie i wciąż zapytowywuję? Jaką szansę na taką rentę miałoby moje dzikie stadko w ilości 3 sztuki? Ja też mam kredyt i jestem jedynym żywicielem. Zaraz, zaraz… co to była demokracja? Co to kapitalizm był? Że równość?! Buahahaha!!! 60 zł miesięcznie na dziecko wymagające opieki 24h/7dni. Bez różnicy, ile dzieci jest w domu i czy ktoś ma kredyt, czy jest jedna czy dwie pensje na rodzinę…Ale tacy rodzice nie latają samolotami i nie giną. Tacy pracują jak mrówki. I płacą składki na zasiłki pogrzebowe, na renty specjalne i na normalne renty rodzinne, i płacą podatki na uroczystości pogrzebowe i stypendia. I dostają 60 zł miesięcznie. A dzieci Morawskiego nic. Bo on rozwijał polską naukę (wg Złodziejskiego Upłynniania Składek doktorant nie pracuje na rentę, chyba w ogóle nie pracuje), i był idealistą, i fotografem, i górołazem, i jestem nieobiektywna bo mam do niego sentyment, a na niektórych nie głosowałam (a może Lemur ma świeższe dane na temat tej renty?).  
Tak, wiem, to było okropne, jak ja mogłam, w takim momencie… zero szacunku. No cóż. Tak już mam, że absurdy i brak zdrowego rozsądku mnie drażnią, żałoba czy nie. Nie jestem pewnie jedyna. I pamiętam, że w naszym zakłamanym życiu publicznym jak rząd 13 lat temu, po powodzi, bąknął o ubezpieczaniu się zamiast wyciągania ręki po wspólne, to nieźle podpiłował gałąź na której siedział. Ale to nie zmienia faktów. Na tamten rząd, żeby nie było, też nie głosowałam.


***
Idę. Kołysanka i dobranoc. 

1 komentarz:

  1. dziękuję! uiszczę wierszówkę!
    tak, to to, i tak, to drugie, to też to.
    tu link do obrazu, który MUSISZ zobaczyć.
    http://vids.myspace.com/index.cfm?fuseaction=vids.individual&videoid=3108406
    mam nadzieję, że działa. a może wkleję u siebie. gdybym była tak śmiała w wyrażaniu wzruszeń, jak Królewna, powiedziałabym tylko: "psepiękne!".

    OdpowiedzUsuń

Komunikat radiowy

Linki tytułów, paginy i marginesów w większości odnoszą się do YT. O ile jednak nie jest to belly lub nie jest to zaznaczone, walory wizualne nie mają żadnego znaczenia. Muzyka jest do słuchania, a oczy rozpraszają uszy :-) Wklejane pliki mp3 znalazły się w sieci metodą prasowania mojej własnej płytoteki. Miłego słuchania.

Bygones