Tak, takie mam postanowienie. Cisza. Bez negatywnych nastawień. Jadę usiąść na szkoleniu w ostatniej ławce i odpocząć, poskramiając zawodową złośliwość i nie testując prowadzącego na okoliczność radzenia sobie z idiotycznymi pytaniami z sali. Chyba że prowadzić będzie osoba w balerinkach, wtedy nie ręczę za siebie.
I postanawiam pamiętać, że smalltalk to nie jest to samo, co rozmowa, więc luz. Rozmowy są gdzie indziej. Korpo to tylko cząstka życia.
Uprzejmie proszę trzymać za moje postanowienia kciuki.
Dzieci z numerkami na czole oddane do przechowalni, pies też, Latorośl na zielonej szkole. Nie ma nas.
Dzieci z numerkami na czole oddane do przechowalni, pies też, Latorośl na zielonej szkole. Nie ma nas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz