Jako dziecko zawsze mnie bulwersowało i dziwiło, że arcykapłan z czytania niedzielnopalmowego miał sługi. A Królewna nie może zrozumieć, czemu ksiądz miał liść z prawdziwej palmy, a my tylko okruchy folkloru. Zaczyna się tydzień wielkich pytań.
***
Nie lubię zmian czasu.
Tak. Nie zgodzić się nie mogę. I cytowano tam płytę
i film wielki i polarny. I jako się rzekło, nie lubię live’ów, ale ten fragment audycji ustawił mi muzycznie dzień - dzień z live'em do którego podchodzę niemal czołobitnie - aż do transmitowanego ze studia PR3 koncertu Lao oraz aż do oglądania „Pasji”. Latorośl bardzo przeżywa, będzie to film w porcjach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz